(...)
Kontynuujemy dalej rozważania nad drugą częścią fragmentu z Ewangelii św. Łukasza. W pierwszej części byliśmy prowadzeni pytaniem Maryi dotyczącym sensu Słowa, które zostało Jej przekazane. Teraz posuniemy się dalej, korzystając z pomocy Maryi, która pyta, jak to możliwe, że to się stanie. Wątpliwość Maryi wynikała z faktu, że nie znała mężczyzny. Zdawała sobie sprawę, że jest w analogicznej sytuacji jak Sara, która będąc w podeszłym wieku, spodziewała się dziecka, normalnie nie byłoby to możliwe, ale także w sytuacji analogicznej do dziewicy, która sama z siebie nie może począć życia. To pierwsze pytanie Maryi niosące w sobie ryzyko, któremu musi stawić czoło. Tak jakby chciała powiedzieć, że jest świadoma tego, że Pan jest w stanie dać Abrahamowi dzieci nawet z kamieni. Wie jednak, że jeśli stawi temu czoło, to wszyscy, którzy stosują prawo, będą próbowali ją ukamienować. Widzimy teraz dwa aspekty tego problemu.
Z jednej strony jest to potwierdzenie własnego dziewictwa, a z drugiej obawa przed niebezpieczeństwem pokazania się w oczach innych jako prostytutka, co w konsekwencji mogło doprowadzić do jej śmierci, jeśli by się postępowało według dawnego prawa.(...)