Zrodlo - informacje o książce

Chrześcijanin w społeczeństwie odpowiedzi na prowokacyjne pytania

Ewa Bednarek (red.)

fragment tekstu:

(...)
LOTERIE Z MILIONOWYMI WYGRANYMI UBÓSTWO I MORALNOŚĆ EWANGELICZNA...

To rzecz niesłychana, że państwo zabrania uprawiania gier hazardowych, a potem samo występuje przez cały rok w roli impresaria podczas loterii i losowań odbywanych poprzez system zdrapek, podczas których miliony tańczą przed oczami ludzi, traktowanych jak łakome dzieci.
Karol
Przy ogromnym rozpowszechnieniu zakładów, gier i gierek z nagrodami sięgającymi milionów, reklamowanych przez środki masowego przekazu i popieranych przez państwo, robi wrażenie uboga refleksja o charakterze etyczno-teologicznym, która oceniłaby je w świetle Ewangelii. Katechizm Kościoła Katolickiego uznaje za moralnie naganną spekulację "[...] która polega na sztucznym podwyższaniu cen towarów w celu osiągnięcia korzyści [...]" (n. 2409). Natomiast jeśli chodzi o gry hazardowe (karty itp.) i o zakłady, stwierdza, że "[...] nie są same w sobie sprzeczne ze sprawiedliwością. Stają się moralnie nie do przyjęcia, gdy pozbawiają osobę tego, czego jej koniecznie trzeba dla zaspokojenia swoich potrzeb i potrzeb innych osób". I dodaje z akcentem moralistycznym: "Namiętność do gry może stać się poważnym zniewoleniem" (n. 2413).

Niesprawiedliwe bogactwa
Jeśli jest prawdą, że do dziedziny zakładów i gier, niezależnie od tego, czy chodzi tu o sytuacje legalne czy skryte, odnoszą się terminy sprawiedliwości wzajemnej, to tyleż samo dotyczy to terminów etyki rozdzielczej i społecznej. To, że w sposób nieprzewidziany, bez żadnej formy pracy społecznie użytecznej, wskutek szczęśliwego trafu (czy zbiegu okoliczności) ogromne masy pieniędzy "spadają" na jedną czy kilka osób, nie wydaje się należeć do grupy faktów, które można wyłączyć spod wymagań sprawiedliwego rozdziału dóbr. Nie jest czymś rzadkim, że błyskawiczne wzbogacenie się zmienia równowagę osobistą i rodzinną, pokazując, że aktualne jest stare powiedzenie: "Dla lotów zbyt wysokich i nagłych przeszkodą są pobliskie urwiska". Zbytnie bogactwa wygrywane w superkonkursach, a nie zdobyte dzięki pracy i wysiłkom, przypadają osobom, które nie przywykły do mądrego zarządzania nimi. W sposób nieunikniony przyciągają też krewnych i przyjaciół, ponieważ Ewangelia przypomina, że "gdzie jest padlina, tam gromadzą się sępy".
Poza tymi dość oczywistymi rozważaniami natury etycznej, będącymi owocem zdrowego rozsądku, chrześcijanin winien odczuć wpływ perspektywy ewangelicznej. To właśnie ona pozwala dostrzec niebezpieczeństwo zachłanności i w sposób profetyczny potępia zbytnie dążenie do wzbogacenia się i zysku, jeśli uznawane jest ono za najważniejszy cel życia. Jezus mówi: "Strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], jego życie nie jest zależne od jego mienia" (Łk 12, 15).
(...)

strona redakcyjna

wstęp (lub początek wstępu)

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót