Zrodlo - informacje o książce

Zakładnicy diabła

Martin Malachi

fragment tekstu:

(...)
Dziewica i Dziewkorób
Nagle wszystko w pokoju uległo zmianie, jakby rozgrywało się tu jakieś niezwykłe i perfekcyjnie prowadzone przedstawienie teatralne, podczas którego, w ciągu kilku sekund, aktorzy zamieniają się kostiumami i rolami, a dekoracje, poruszane niewidocznymi trybami, obracają się na wszystkie strony niczym w kalejdoskopie, sprawiając, że widzowie przestają wierzyć własnym oczom.
Przed chwilą ojciec Gerald, egzorcysta, nachylał się nad opętanym Richardem/Ritą, który wbił zęby w swoją własną stopę. I nagle w szklistych dotąd oczach opętanego błysnęły niesamowite iskierki ironii. Zielonkawe. Zęby uwolniły stopę. Usta otwarły się, odsłaniając dziąsła, gardziel i sterczący język, wibrujący lekko pośród szarej piany. Twarz poryły nieregularne zmarszczki, Richard/Rita zaniósł się rzęsistym śmiechem. Totalna kpina, szyderstwo. Dzika satysfakcja. Śmiech naładowany kpiną i pełną wzgardy nienawiścią.
Gerald, w ułamku sekundy, pojął, co się dzieje. Dziewkorób, niedostępny dla jego oczu, zaatakował, wpił się dworna szponami w jego podbrzusze. Pomocnicy usłyszeli chrapliwy śmiech. Zatkali uszy. Nie uświadamiali sobie jednak, jakie męczarnie przeżywał teraz Gerald. Widzieli tylko, jak gwałtownie się miotał,, jakby uwięziono go w imadle", słyszeli ostry trzask, kiedy jego sutanna i ubranie rozdarły się, odsłaniając jego ciało, od torsu po kostki. To, co działo się później, umknęło im; widzieli tylko, jak się wił i dygotał.
Gerald czuł, że jeden ze szponów wbił się w jego odbytnicę. Drugi więził genitalia, odciągając mosznę od członka, brutalnie ją szarpiąc. Oba były sztywne, ostre jak krawędzie jakiejś puszki; wdzierały się coraz głębiej, przeszywały go niemal na wylot. Zatoczył się w tył, odrywając się od kozetki Richarda/Rity, który pękał ze śmiechu, wymachując nogami i waląc pięściami, nie kontrolując swojego rozbawienia.(...)

strona redakcyjna

wstęp (lub początek wstępu)

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót