(...)
Dzisiaj, gdy zauważa się rosnące zainteresowanie lekami naturalnymi, szczególnie chętnie sięga się do bogactwa roślin. Istotnym czynnikiem wywołującym zainteresowanie bogactwem świata przyrody, a w szczególności roślinami o właściwościach leczniczych, jest fakt mnożenia się coraz to nowych zagrożeń dla człowieka i jego środowiska naturalnego. Obecna rozpędzona cywilizacja techniczna, wszechogarniająca komputeryzacja, wzrost liczby pojazdów, coraz powszechniejsze stosowanie najnowszych zdobyczy chemii do produkcji żywności - to nowe potęgi, które szybko zmieniają oblicze świata. Wprawdzie maleje i zanika ilość chorób bakteryjnych i zakaźnych dzięki antybiotykom, ale - niestety - ich miejsce zajmują nowe choroby "cywilizacyjne", jak np. alergie, nerwice, psychopatie, nowotwory.
Z drugiej strony zaczynamy dzisiaj na nowo odkrywać zapomniane i lekceważone prawa biocenozy, prawa wzajemnego współżycia i powiązania człowieka ze światem przyrody. Dzięki zwiększeniu nakładów finansowych na informację społeczeństwa w tej dziedzinie, dociera do umysłów ludzkich oczywista prawda, że człowiek jest nie tylko panem przyrody, któremu wolno ją zniszczyć i robić wszystko, co mu się tylko podoba, lecz że jest również cząstką tej przyrody i to cząstką uzależnioną od całości kompleksu naturalnego i ogólnych praw natury, którego egzystencja jest ściśle uzależniona i związana z prawidłowym funkcjonowaniem troficznego łańcucha życia na ziemi.(...)