Książka Doroty Szczerby o adoracji, "Wielka cisza", jest jedną z piękniejszych na ten temat. Od lat pisuję na tematy życia wewnętrznego i świętości i śledzę taką literaturę w paru językach. W polskiej literaturze religijnej temat ten mało jest omawiany jako osobna całość.
Autorka przytacza postaci świętych obdarzonych łaskami "modlitwy serca": św. Tereski z Lisieux, św. Faustyny, również Marty Robin.
Czy zachwalanie adoracji jest potrzebne? Sądzę, że bardzo, gdyż mamy w parafiach złą praktykę zagospodarowywania ciszy przed Przenajświętszym Sakramentem modlitwami głośnymi, trudnymi do pogodzenia z "modlitwą serca".
dr Teresa M. Micewicz Uniwersytet Kard. Stefana Wyszyńskiego