Zrodlo - informacje o książce

Sens życia sens śmierci

ks. Paweł Góralczyk SAC

wstęp:

W dzisiejszym świecie każdy chce żyć po swojemu; chce być panem samego siebie. Nie wymieniając najprzeróżniejszych sposobów swojej ekspresji należy powiedzieć, że służą one do wykazywania, iż człowiek jako jednostka pragnie dzisiaj uwolnić się od sztywnego formalizmu i jałowego konformizmu. Pragnie uwydatnić szczególny aspekt czy perspektywę swego własnego życia. Pragnie, aby uznano go za istotę ludzką rządzącą się swoim własnym prawem, mającą osobowość różną od osobowości innych ludzi i swoją ocenę wartości. Wiele takich tendencji w dzisiejszym społeczeństwie jest reakcją protestu przeciw wyraźnie bezosobowym, sztywnym i pustym strukturom życia, które stawiają konwencjonalną adaptację do systemów ponad szczerymi uczuciami i osobistym rozwojem.
To żądanie uznania dla osobistego rozwoju i dążenie do samospełnienia są przyczyną głębokiej troski wielu rodziców, władz państwowych i przywódców religijnych. Wiele osób tradycyjnie myślących uważa ten ruch za jawny bunt, który wprawia ich w zakłopotanie, napełnia lękiem i niepokojem, i który powinno się stłumić. Próbują one często przeciwdziałać mu, ale ich przeciwdziałanie prowadzi raczej do powiększenia zamieszania niż do jego zmniejszenia. Podejmują każdy wysiłek dla ochrony wartości społecznych i religijnych, jakie poznali i przeżyli; jednak czują, że wiele z tych wartości wymyka się spod ich kontroli. Nie ulega wątpliwości, że niepokój i niepewność są ostatecznie poszukiwaniem nowej oceny znaczenia ludzkiego życia. Byłoby nawet zarozumiałością próbować dać zadowalającą odpowiedź na wiele pytań, które pojawiają się w obecnych czasach. Można jednak włączyć się konstruktywnie w poszukiwanie najgłębszego sensu swej egzystencji; ale jest to mimo wszystko poszukiwanie znaczenia człowieka we wszystkich wymiarach jego ludzkiej egzystencji. Jest to poszukiwanie człowieka nie tylko w jego materialnym sposobie istnienia, ale stworzonego na obraz Boga. Jest to poszukiwanie ludzkiego zadania, które w tym życiu ludzkim i poprzez nie oznacza życie sensowne i dostrzegalne przejawy obecności Boga.
Ludzkie spełnienie się jest ciągłą, dynamiczną ekspresją życia, z sukcesami i nieuniknionymi niepowodzeniami. Zarówno sukcesów, jak i niepowodzeń nie powinno się rozpatrywać tylko w perspektywie pojedynczego czynu, ale w perspektywie ludzkiej całości. Ta ludzka rzeczywistość, jako całość, to właśnie człowiek stworzony na obraz Boży, a wymiar głębi jego egzystencji jest objawiony w Chrystusie. Ludzka i chrześcijańska doskonałość nie mieści się przeto w dokonywaniu jedynie dobrych czynów i unikaniu grzechu. Ludzka i chrześcijańska doskonałość jest stawaniem się żywym wyrazem Bożej obecności w ludziach. To stawanie się sobą jest u człowieka powolnym procesem wzrostu, w którym musi on szukać po omacku swojej drogi. Sformułowane prawa, struktury i organizacje są niezbędnymi pomocami, ale ostatecznie sam człowiek, błądząc i doznając niepowodzeń, musi dać swoją ludzką odpowiedź na zaproszenie Boga.
Czy jest możliwe na tej ziemi całkowite, dojrzałe, głębokie spełnienie się? Czy człowiek może tutaj doświadczyć sensu swej egzystencji? Czy może (i pod jakimi warunkami) nadać najgłębszy sens swojemu życiu, trudom, cierpieniom, radościom itd.? Jeśli życie ma dla człowieka sens, a do istoty życia ludzkiego należy także śmierć, to czy ma ona sens, a jeśli tak - to jaki? Co w końcu jest miarą ostatecznego sukcesu albo niepowodzenia życia ludzkiego?
Jako chrześcijanie - odwołując się do Objawienia i doświadczenia chrześcijańskiego - musimy już w tym miejscu powiedzieć, że w osobie Chrystusa została nam przekazana najgłębsza wartość i znaczenie ludzkiej rzeczywistości. Św. Paweł (Kol 2, 17) nazywa Chrystusa pełnią wzajemnego stosunku Bóg - człowiek, zapoczątkowanego we wcześniejszych stadiach historii ludzkości. Chrystus, który jest Bogiem, ale stał się człowiekiem jak my, wiedział, że Jego misją było przyniesienie pełni życia, dając nieustannie wyraz ludzkiej dobroci i troski o innych. Będąc Synem Bożym, objawił nam ludzkie oblicze Boga.
Znaczenie Chrystusa dla życia ludzkiego nie polega na zagadnieniu, czy Chrystus rozwinął system nakazów etycznych. W rzeczywistości nie uczynił tego. I Jego znaczenie nie polega na teoretycznym systemie doktrynalnym. Polega ono na fakcie, że dał nam swoje zrozumienie i rzeczywiste znaczenie życia ludzkiego. Od początku rodzaju ludzkiego rzeczywistość ludzka była "obrazem i podobieństwem Boga". To znaczy, że w człowieku znalazło wyraz w widzialnej stworzonej postaci samoobjawienie się Boga. Od początku człowiek miał być panem samego siebie w granicach swego własnego sposobu istnienia i ponosić osobistą odpowiedzialność za swój własny sposób wyrażania znaczenia życia ludzkiego. Jego istnienie miało autonomiczną wartość, ale jednocześnie było całkowicie darem Stwórcy. Zadaniem człowieka było dawanie wyrazu tej autonomii w granicach całkowitej zależności.
Człowiek nie od razu pojął głębię swego własnego znaczenia. (...)

strona redakcyjna

fragment tekstu

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót