Zrodlo - informacje o książce

Sztafeta miłości

Łucja Herzowa

wstęp:

(...)O Boże, który tak kochasz ciała, które cierpią, że wybraleś dla siebie ciało najbardziej znękane cierpieniami, jakie było w świecie... Ukochaj moje cierpienia, Panie, i niechaj moje męki zachęcą Cię do nawiedzenia mnie.
(Blaise Pascal, Modlitwa o dobry użytek chorób)

Każdy człowiek spotka się kiedyś w życiu z chorobą - własną lub kogoś bliskiego. Wtedy otworzy się przed nim inny świat, świat nowych doznań i doświadczeń. Potocznie choroba traktowana jest jako największe - po śmierci - nieszczęście, jakie może spotkać człowieka. Czy jest nim istotnie?
Można inaczej spojrzeć na chorobę. W duchu wiary. Wtedy spostrzega się, że choroba nadaje życiu człowieka inny wymiar, czyni je pełniejszym i bogatszym, bardziej człowieczym, a przede wszystkim bardziej Bożym. Relacja: człowiek - Bóg i Bóg - człowiek nabiega głębokiego sensu poprzez cierpienie, co jest logiczną konsekwencją Chrystusowego Krzyża. Każdy chory powinien to zrozumieć. Wtedy inaczej cierpi. Ale to mu trzeba uświadomić.
Oto dlaczego podjęłam się trudnego zadania: przedstawienia przykładu choroby, jako zjawiskana wskroś społecznego, dotykającego nie tylko samej chorej osoby, ale całości kręgu ludzi, bliższych i dalszych, a nawet obcych, a przecież należących do jednej rodziny ludzkiej. Ponadto chciałam ukazać jedność życia ludzkiego, w którym choroba ma zawsze jakieś powiązania z poprzednimi okresami życia, a śmierć, jako ostatni zwykle jej akord, jest czymś więcej niż samym zakończeniem ziemskiego cierpienia.
Gdy do mojego chorego męża przyszedł z wizytą duszpasterską ówczesny proboszcz naszej parafii Najświętszej Maryi Panny w Katowicach, nieżyjący już ksiądz prałat Stanisław M., usiadł przy łóżku chorego i, zakłopotany, milczał. Trudna sytuacja, nawet dla księdza, bo cóż tu mówić? Wiadomo - cierpienie, nieuleczalna choroba, żadnej nadziei. Wreszcie powiedział:
- O cierpieniu łatwo mówić, trudniej jest cierpieć...
Mówić też niełatwo, żeby w słowach nie zgubić prawdy. A o prawdę chodziło mi przede wszystkim w tych wspomnieniach. Prawdę o niezbadanych drogach Opatrzności Bożej, które się czasem odsłaniają przed człowiekiem. Prawdę o zwykłych, codziennych, trudnych sprawach życia człowieka chorego i o światłach tego życia. O doświadczeniu Boga poprzez cierpienie i poprzez dobroć ludzką.
Poświęcam tę książkę moim uczniom, przyjaciołom i tym wszystkim, którzy trwali przy nas przez tamte lata i byli świadkami naszego świata choroby. Poświęcam ją przede wszystkim pamięci mojego zmarłego męża.(...)

strona redakcyjna

fragment tekstu

spis treści (lub początek spisu treści)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót