Zrodlo - informacje o książce

Rozmowy z Ojcami - tom 1 (rozmowy I-X) (książka)

Jan Kasjan

fragment tekstu:

(...) Pismo Święte o ośmiu wadach
O ośmiu wadach wspomina również Ewangelia. Czytamy w niej: Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, ale nie znajduje. Wtedy mówi: "Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem"; a przyszedłszy zastaje go niezajętym, wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze z sobą siedmiu innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy, niż był poprzedni.
Przed chwilą mówiliśmy o siedmiu narodach (nie licząc Egipcjan, których synowie Izraela opuścili wcześniej), w tym fragmencie słyszymy, natomiast, o siedmiu duchach nieczystych, które wracają do człowieka (nie licząc tego ducha, który wcześniej z niego wyszedł).
O siedmiorakim zarzewiu wad, pisze także Salomon w Księdze Przysłów: Nie ufaj miłemu głosowi, gdyż siedem ohyd ma w sercu, co oznacza: gdy odniesiesz zwycięstwo nad duchem łakomstwa, zacznie ci on schlebiać, żeś go upokorzył, prosząc przy okazji, abyś choć trochę ustąpił od pierwotnego zapału i wykroczył poza wyznaczoną miarę powściągliwości i umartwienia. Ty jednak nie daj się zmiękczyć miłemu głosowi, nie pochlebiaj sobie, że jesteś bezpieczny od pokus, nawet gdyby chwilowo nie dokuczały ci cielesne żądze. Łatwo bowiem można upaść i wrócić do dawnych grzechów i nadużyć. Duch łakomstwa, którego pokonałeś, mógłby wtedy powiedzieć: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem, po czym wnet dołączyłoby do niego siedem innych duchów (wad), jeszcze bardziej zawziętych od pierwszego, i wnet mogłyby cię doprowadzić do gorszych upadków.
26. Nie wystarczy pokonać łakomstwo, należy pracować nad zdobyciem cnót
Z tego, co powiedziałem wynika więc, że pod żadnym pozorem nie wolno nam lekceważyć postów i powściągliwości. Trzeba też pilnować, aby po zwyciężeniu wady łakomstwa, nasza dusza nie pozostała nawet przez chwilę pusta, czyli pozbawiona potrzebnych nam cnót. Dlatego też, z jeszcze większą gorliwością powinniśmy się starać, aby wprowadzić cnoty do wszystkich zakamarków naszego serca. Mógłby bowiem powrócić duch pożądliwości, i nie znajdując w duszy cnót, lecz próżnię, starałby się wprowadzić do niej siedmiorakie zarzewie wszystkich wad, nie zadawalając się mieszkaniem tylko dla siebie. Nasz nowy stan byłby wówczas gorszy od poprzedniego.
Niech więc nie chełpi się dusza, że wyrzekła się świata, jeżeli jęczy jeszcze w niewoli ośmiu wad. Powiem, że w znacznie lepszym stanie była wtedy, gdy pozostawała w świecie i nie obrała jeszcze sposobu życia mnicha, niż jest teraz, gdy brudna i zasługująca na naganę, znajduje się w ich niewoli. Nie należy się temu dziwić, wiadomo przecież, że siedem duchów jest znacznie gorszych od jednego. Pożądliwość gardła czyli łakomstwo, nie byłoby przecież samo w sobie szkodliwe, gdyby nie sprowadzało innych, gorszych wad: nieczystości, chciwości, gniewu, smutku lub pychy. (...)

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót