W kościele Dominikanów w Krakowie w głównym ołtarzu umieszczona jest rzeźba Trójcy Świętej, jako że Kościół jest pod tym wezwaniem. I widzimy tam Ducha Świętego przedstawionego jako gołębica, poniżej figurę Jezusa Chrystusa siedzącego na jednym tronie, a obok Niego Bóg Ojciec - dostojny starzec z długą fryzowaną brodą, siedzący na drugim tronie. I to był koniec. Gdy takie wyobrażenie zaistniało w naszej świadomości, wtedy absolutnie nie było miejsca na pogodzenie immanencji Bożej z transcendencją.
Jeszcze na początku w narodzie izraelskim była niejaka zgodność pomiędzy wiarą w Boga imma-nentnego i transcendentnego. To połączenie możemy obserwować na przykładzie świąt izraelskich. Wiosną Izraelici obchodzili święto Paschy: dziękowali za nowy miot owiec i składali Bogu baranka w ofierze. To jeszcze na etapie życia pasterskiego. Na etapie kultury rolniczej w to święto dziękowali Bogu za pierwsze plony zbóż. W lecie, w święto Pentekoste, dziękowali za zakończone zbiory zbóż. W jesieni, w Święto Namiotów - za zbiór winogron. (...)