Skamieniała księżniczka Tak jak wiele dziewcząt w jej wieku, księżniczka tęsknita za towarzyszem i marzy ta o księciu z bajki. Ponieważ byto mtoda, piękna i do tego mieszkata w patacu, nie brakowato konkurent6w Przyjmowata ich Z koroną na glowie, siedząc na ztotym tronie. Każdemu, kto ubiegat się o jej rękę, stawiata jedno pytanie: Kim jestem? Nikt jednak nie byt w stanie dać jej prawidtowej odpowiedzi.
Ze strachu, aby nie zdradzić SWfch myśli, pozostawata nieruchoma na tronie.
Uśmiechata się tylko i mil czata. Mtodzi mężCZYźni zmęczyli się wreszcie podziwianiem jej i zaczęlipodejrzewać, że księżniczka nie jest niczym innym, jak żyjącą lalkq. Im więcej konkurent6w odchodzifo z niczym, tym częściej mtoda wladczyni marzy f a o księciu z bajki. lm dfużej na niego czekafa, tym mniej się ruszafa. NO'."Iet się nie spostrzegla, jak jej stopy skamieniafy. Potem zamienify się w kamień takŻe nogi itut6w; dfonie i ręce, a na końcu uśmiech na twarzy. Opr6cz ojca i matki nikt księżniczki nie żatowaf. Kr61 i kr61owa postawili swoją skamieniafą c6rkę na brzegu starej studni i pfakali. Kiedy jednak zobaczyli, że ptaki siadafy na jej ramionach, 'WSpinafy się na nią wiewi6rki i dzieci bawify się u jej st6p, byto to dla nich pociechą. Po jakimś czasie przybyt Z dalekiego kraju kamieniarz, kt6ry szukaf żony. jego dotychczasowe poszukiwania spefzfy na niczym. Zmęczony i spragniony zsunąf się z konia i usiadf przy studni. Wtedy ujrzaf skamieniafąksiężniczkę, kt6ra przykufa jego uwagę. Dfugo nie m6g1 odwr6cić od niej wzroku. Pogladzif ją rękoma po cafym ciele, po wio soch, ustach, zapytaf nawet o jej imię.
jednak ani jego stowa, ani czufość nie mogfy jej ożywić. Poszedt więc do kr61a i kr61owej i poprosif, aby sprzedali mu tę rgurę. Kr61 i kr61owa potrząsnęli glowami i nie chcieli oddać mu skamieniafej księżniczki za żadne pieniądze. Wobec tego kamieniarz postanowif zostać przy studni. Ani upaf. ani mr6z, ani śnieg czy deszcz nie zdofafy go odstraszyć. Im dtużej wpatrywat się w księżniczkę, tym bardziej jej pragnąt. Ponieważ nie jad t i nie spat. więc wkr6tce się rozchorowat.
Kr61 i kr6lowa, kt6rzy obserwowali go z okna, obawiali się o jego życie. Zaczęli mu 'WSp6tczuć i postanowili podarować mu skamieniatą księżniczkę, ale nie zdradzać swej tajemnicy. Kamieniarz zatadowat rgurę na w6z, zaprzągl konie i chciat wracać do domu. Zdecydowat, że postawi księżniczkę w swojej pracowni i zaniecha poszukiwania żony. Skamieniata księżniczka byto jednak tak ciężka. że w6z po drodze zatamat się. Bry ta spadta na ziemię i pękla na dwie części. To