(...)
"Metody naturalnego planowania rodziny - co dają praktycznie nam i naszemu małżeństwu?
Stwarzają ochronę przed monotonią we współżyciu, pozwalają dokładnie określić datę poczęcia dziecka, a co za tym idzie i datę porodu, nie szkodzą mojemu zdrowiu, powodują, że mąż dokładnie wie, co dzieje się w moim organizmie i w związku z tym staje się bardziej odpowiedzialny, wyraża w ten sposób szacunek do mnie.
Poza tym nie są to dla mnie metody uciążliwe, pracochłonne, czy czasochłonne. Mc nas nie kosztują, a obserwacja śluzu i mierzenie temperatury stały się w bardzo krótkim czasie moim nawykiem, czynnością, która daje zadowolenie z poznania własnego organizmu, zwłaszcza, jeśli pomocą służy mąż."
Ewa
(...)