Zrodlo - informacje o książce

Bez wytchnienia

Dorota Krawczyk

notka:

Nigdy nie sądziłem i nie przewidywałem, aby mi przyszło kiedykolwiek przed śmiercią opuścić Lublin. A stało się to. Wyjeżdżam do Warszawy dla pracy redakcyjnej, którą prowadzę za pozwoleniem wysokiej mojej Władzy. Zostawiam Lublinowi siedemnaście lat kapłaństwa swego. Najpiękniejszy to okres życia mego... W zamian za to biorę z sobą na pamiątkę ciężki krzyż najrozmaitszych cierpień, które w Lublinie przeszedłem. [...] Ale serca dla Lublina nie straciłem; owszem, zachowuję je w tej nadziei, że ono mię kiedyś sprowadzi do Lublina z powrotem.

Ignacy odłożył pióro do kałamarza i przebiegł wzrokiem tekst, który właśnie napisał. "Tak - pomyślał - tak chyba będzie dobrze. Czytelnikom moim należą się słowa takiego pożegnania i wyznania. Pójdzie jutro na stronę tytułową. Da Bóg, że będą je sobie przekazywać z rąk do rąk i w ten sposób pożegnam Lublin i okolicę.

(Rh)

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót