Zrodlo - informacje o książce

Baśnie na dobranoc

Jakub i Wilhelm Grimm

fragment tekstu:


. ,
ZABIKROL

W dawnych, dawnych czasach, kiedy życzenia spełniały się jeszcze, żył król, którego wszystkie córki bardzo były piękne, ale najmłodsza była tak urocza, że nawet słońce, które wiele przecież widziało, dziwiło się, ilekroć spojrzało na jej twarzyczkę. W pobliżu zamku królewskiego rósł wielki, ciemny las, a w lesie pod starą lipą była studnia.
Gdy dzień był upalny, szła królewna do lasu i siadała na skraju chłodnej studni; aby zaś odegnać nudę, wyjmowała z zanadrza złotą kulę, podrzucała ją wysoko w górę i chwytała: była to jej najbardziej ulubiona zabawka.
I oto zdarzyło się pewnego razu, że złota kula nie trafiła z powrotem do wzniesionych rączek królewny, lecz spadła na ziemię i potoczyła się wprost do wody. Królewna śledziłają wzrokiem, ale kula zniknęła, a studnia była tak głęboka, że nie widać było dna. Rozpłakała się królewna, płakała coraz głośniej i nie mogła się uspokoić. A gdy tak zawodziła, usłyszała nagle głos:
- Co ci się stało, królewno? Płaczesz tak żałośnie, że kamień by się wzruszył.
Obejrzała się królewna, nie wiedząc, skąd pochodzi ten głos: i oto ujrzała żabę, która wytknęła z wody płaską, brzydką głowę.
- Ach, to ty , stara ropucho ? - rzekła. - Płaczę, bo złota kula wpadła mi do studni.
- Uspokój się i przestań płakać - odparła żaba - ja ci dopomogę. Ale co mi dasz, jeśli ci przyniosę z powrotem twoją zabawkę?

spis treści (lub początek spisu treści)

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót