Zrodlo - informacje o książce

Błękit

ks. Jerzy Szymik

fragment tekstu:

Polska
W Cieszynie, na rynku,
O czwartej nad ranem samotny gołąb, chory, dotrwał ze mną świtu.
Na gładkiej tafli nocy pierwsze zmarszczki dnia: bezdomny pies, kulawy człowiek i puste butelki.
Wzejdzie słońce nad miastem i furkot gołębi
i - może dziś właśnie zdarzy się na co czekam? -- pytanie na twarzy zaspanej kelnerki
Arkady dnieją: ciężkie, grube, niewysokie, piękne. Jak na Plaża Mayor w mieście Salamanca. Ale już chłód od rzeki i bladość przedświtu
każą wrócić na ziemię wilgotną i drogą: to północny step, nie żadna Hiszpania;
tu inna sztuka życia i śmierci panuje: jedynie z ludzi ciepło można tu wykrzesać, prawie nigdy z powietrza, światła, ni błękitu.

notka

Warning: mysqli_num_rows() expects parameter 1 to be mysqli_result, bool given in /chicago/linki2.php on line 44



Powrót